Nie tylko wynik, ale również wizerunek

Autor: Forum Trenera
Artykuł opublikowany: 25 listopada 2019

„Marka sportowca nie wynika tylko z jego poziomu sportowego, ale również z tego, jaka jest jego postawa w trakcie kariery” – to jeden z wniosków wygłoszonych przez prelegentów na konferencji „Zarządzanie marką w sporcie”.

Konferencja odbyła się 21 października br. na Stadionie PGE Narodowym. W spotkaniu wzięło udział około 150 gości, przedstawicieli Ministerstwa Sportu i Turystyki, Instytutu Sportu – Państwowego Instytutu Badawczego, polskich związków sportowych, sportowców i dziennikarzy. Konferencja była organizowana przez Akademię Zarządzania Sportem oraz Akademię Trenerską.

To proces długofalowy

Tytułowa problematyka konferencji „Zarządzanie marką w sporcie” była tematem dyskusji, w której w roli prelegentów wystąpili: mistrzyni olimpijska w pływaniu Otylia Jędrzejczak, były kolarz zawodowy, wicemistrz olimpijski, a obecnie dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang, były sprinter, obecnie dyrektor Departamentu Sportu Wyczynowego w Ministerstwie Sportu i Turystyki Marcin Nowak oraz Zbigniew Leszczyński z zarządu PKN Orlen.

– Jako sportowcy swoją markę tworzymy na lata. Dzięki temu, że jestem osobą pozytywnie postrzeganą, wciąż pozostałam przy sporcie. Działam dalej, i to nie tylko w pływaniu. Mam fundację, prowadzę akcję „Mistrzyni w szkołach”. Musiałam jednak swój wizerunek budować na nowo. Wiele osób dziwiło się, gdy przychodziłam do szkół i prowadziłam zajęcia w sali gimnastycznej. Padały pytania: „Jak to w sali, a nie na pływalni?”. Dziś poprzez swoją działalność nie jestem kojarzona wyłącznie z pływaniem – mówiła najwybitniejsza w historii polska pływaczka.

– Tour de Pologne stworzyłem podczas zdobywania swojego doświadczenia jako zawodnik. Obserwowałem wszystkie największe wyścigi na świecie, przypatrywałem się, jak robią je Francuzi, Włosi i po zakończeniu kariery chciałem ten wzór przenieść do Polski. Od 26 lat organizuję Tour de Pologne. Cały czas budowałem markę wyścigu po to, żeby być wiarygodnym wobec sponsorów, zapraszanych zawodników. Dziś wyścig należy do najważniejszych imprez kolarskich na świecie – opowiadał Czesław Lang.

Profesor Andrzej Sznajder zwrócił uwagę na specyfikę obecnych czasów. – Dziś kibice obserwujący sportowców idą w kierunku nowych technologii. Obecny kibic to tzw. kibic hybrydowy. Z jednej strony ogląda zawody sportowe, z drugiej – natychmiast sięga po smartfona i szuka dodatkowych informacji. Nie patrzy tylko na to, co dzieje się na stadionie. Obserwujemy zjawisko tzw. wieloekranowości. Powinni je wykorzystywać współcześni sportowcy do promowania własnej marki. Większość to robi, korzystając z mediów społecznościowych. Najlepszym przykładem jest Robert Lewandowski, który kreuje się nie tylko przez wyniki, ale poprzez swój wizerunek w mediach – zaznaczył profesor Sznajder.

Marcin Nowak zwrócił uwagę na trudność, jaką mają w wykreowaniu swojej marki sportowcy sportów mniej popularnych, takich, którymi kibic interesuje się raz na cztery lata – podczas igrzysk olimpijskich. – Tu rodzi się pytanie, w jaki sposób sportowiec z takich dyscyplin może dotrzeć do sponsorów i opinii publicznej. To wielkie wyzwanie. Trzeba mieć dokładnie zaplanowaną strategię, właściwie określić swoje cele sportowe, by przekonać do siebie. Często trzeba zatrudnić do tego specjalistów – mówił Nowak.

Przedstawiciel jednego z największych sponsorów polskiego sportu PKN Orlen, Zbigniew Leszczyński, podkreślał, że dla płockiej firmy ogromne znaczenie ma nie tylko popularność sportowca, ale i wartości, jakie reprezentuje. Dlatego PKN Orlen sponsoruje Roberta Kubicę, dzięki któremu nastąpił wymierny wzrost sprzedaży produktów firmy, ale także zawodników, którzy swoją postawą tworzą bardzo pozytywny wizerunek. To lekkoatleci, siatkarze, piłkarze ręczni, kolarze torowi oraz beneficjenci ministerialnego programu Team100. – Na sportowców patrzymy przez pryzmat inwestycji, ale również Społecznej Odpowiedzialności Biznesu. To dla nas bardzo ważne – przekonywał Leszczyński.

Uczestnicy dyskusji zwrócili uwagę, że kształtowanie marki sportowca ma na celu zapewnienie mu zajęcia po zakończeniu kariery. Czesław Lang mówił o zasadach panujących w włoskiej grupy kolarskiej Mapei. Sponsor tego zespołu gwarantował swoim byłym zawodnikom założenie przedstawicielstw handlowych. Przytoczono przykład Patrycji Wyciszkiewicz, która jest doktorantką na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Otylia Jędrzejczak pochwaliła się, że prowadzi zajęcia na swojej rodzimej uczelni – AWF-ie w Warszawie. Takich przykładów jest więcej.

– Bardzo istotne jest to, żeby znaleźć wokół siebie właściwych ludzi, którzy będą nam doradzać. Robert Lewandowski trafił na menedżera Cezarego Kucharskiego, który pomógł mu w rozwoju kariery. Sportowcy muszą rozglądać się za firmami consultingowymi, godnymi zaufania menedżerami, aby zadbać o swoją markę – powiedział profesor Sznajder.

Trener to ojciec, nauczyciel, wzór

Druga część dyskusji podczas konferencji odbyła się pod hasłem „Rola trenera w kształtowaniu kariery i pozasportowej”. Uczestnikami panelu byli: trenerka czterokrotnego mistrza świata w rzucie młotem Pawła Fajdka – Jolanta Kumor, czwarta zawodniczka igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w rzucie oszczepem – Maria Andrejczyk, rektor Szkoły Głównej Turystyki i Rekreacji w Warszawie – profesor Jolanta Żyśko i Marcin Nowak z Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Wszyscy prelegenci podkreślili, że dziś trener jest najważniejszą osobą, która kształtuje zawodnika. Jest jego wychowawcą, szkoleniowcem, doradcą. – Trener musi być ojcem, nauczycielem, ale przede wszystkim wzorem – powiedział Marcin Nowak.

O swoich doświadczeniach z pracy trenerskiej mówiła Jolanta Kumor (wywiad z trenerką Pawła Fajdka znajduje się na s. 20 FT). – Pierwsza rzecz: ja w zawodniku zawsze najpierw widzę człowieka, a dopiero potem zawodnika – powiedziała Kumor.

Na ten ludzki aspekt pracy szkoleniowej zwróciła uwagę Maria Andrejczyk. Oszczepniczka z Suwałk po udanym występie w Rio de Janeiro, przechodziła długi kryzys formy spowodowany głównie kontuzją łokcia. – Bardzo pomogły mi rozmowy z trenerem. Siadamy, analizujemy każdy element. Bez względu na wyniki. Bez rozmowy nie ma możliwości rozwoju. Trener musi wierzyć w zawodnika do końca.

– Rola trenera w kształtowaniu zawodnika jest nie do przecenienia. Często przebywa ze sportowcem 300 dni w roku – tłumaczyła profesor Jolanta Żyśko. Mówiła o ewolucji roli trenera: kiedyś traktowany był jak woluntariusz, dziś jest profesjonalistą. Wynika to również ze zmiany postrzegania roli sportu w społeczeństwie. O ile w USA sport traktuje się od dawna jako biznes, o tyle w Europie dopiero w XXI wieku doceniono profesjonalny aspekt sportu. Z ogłoszonej w 2007 roku „Białej Księgi Sportu” wynika, że udział sportu w tworzeniu PKB wynosi 3%. Jest ważną dziedziną gospodarki. – Trener przestał być zawodem wykonywanym „po godzinach” – komentowała profesor Żyśko.

Szkoleniowiec to osoba odpowiedzialna również za wytyczanie zawodnikowi celów życiowych. Trener musi zwracać uwagę na to, co sportowiec będzie robił po zakończeniu kariery. – W Polsce do pewnego momentu jest z tym dobrze. Można łączyć naukę ze sportem. Są szkoły sportowe, SMS-y, ale już na studiach zaczynają się problemy. A po zakończeniu studiów zawodnik pozostaje bez wsparcia. Dobrze, że pojawił się program Team100 i inne programy ministerialne, one zmieniają przyszłość polskich sportowców – zauważyła profesor Żyśko.

Ponad 100 godzin szkoleń w ramach Akademii Zarządzania Sportem

W ramach konferencji odbyła się również prelekcja poświęcona dziesięcioleciu działalności Akademii Trenerskiej. Kierujący nią Piotr Marek powiedział o dotychczasowych osiągnięciach oraz planach na przyszłość. Akademia w ciągu roku organizuje kilkanaście szkoleń, które poszerzają kompetencje trenerów wszystkich dyscyplin.

Grzegorz Botwina przedstawił założenia działalności Akademii Zarządzania Sportem. W jej ramach odbyło się już ponad 100 godzin szkoleń. „Jakość kwalifikacji: system edukacji i certyfikacji trenerów” to temat prezentacji dr Anny Szumielewicz z AWFiS w Gdańsku. O zarządzaniu produktem sportowym mówił Adam Pawlukiewicz z Pentagon Research, a dr hab. Marcin Krawczyński prof. nadzw. z Wyższej Szkoły Edukacji w Sporcie w Warszawie o „Ustawicznym kształceniu trenerów z perspektywy szkoleniowca trenerów” (Coach Development).