Minister Kamil Bortniczuk: Nie zapominamy o wyróżniających się trenerach

Autor: Forum Trenera
Artykuł opublikowany: 7 września 2023

W 2022 roku na wsparcie przygotowań naszych reprezentantów przeznaczyliśmy blisko 158 mln zł, a budżet olimpijski na rok 2023 to już niemal 181 mln zł. Co najmniej tyle samo planujemy na rok 2024 – mówi w rozmowie z „Forum Trenera” Minister Sportu i Turystyki Kamil Bortniczuk. Szef resortu opowiada także m.in. o programach wspierających trenerów każdego szczebla, prognozach medalowych na igrzyska w Paryżu, projektach ministerialnych, których celem jest upowszechnianie sportu i aktywności fizycznej.

Minister Kamil Bortniczuk

Panie ministrze za rok odbędą się igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie w Paryżu. Jak ocenia Pan stan przygotowań Polski do tej największej imprezy czterolecia w światowym sporcie?

Jeśli spojrzymy na przygotowania do najważniejszej imprezy czterolecia przez pryzmat wyników osiąganych przez polskich sportowców w rywalizacji międzynarodowej, możemy być zadowoleni. W minionym roku nasi sportowcy w konkurencjach, które znajdują się w programie igrzysk olimpijskich w Paryżu, zdobyli 15 medali mistrzostw świata seniorów, 14 medali młodzieżowych mistrzostw świata, a także 51 medali mistrzostw Europy seniorów i 31 medali młodzieżowych mistrzostw Starego Kontynentu. W trwającym sezonie startowym w sportach letnich, na którego podsumowanie musimy jeszcze poczekać, biało-czerwoni również odnoszą sukcesy, zdobywając liczne medale. Za nami niezwykle udane III Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023, podczas których reprezentanci Polski wywalczyli 50 medali, a nasz kraj pokazał się jako sprawny organizator największych imprez o randze międzynarodowej. Nasi kadrowicze skutecznie walczą o przepustki olimpijskie, uzyskując minima wyznaczone przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Spektakularne są także sukcesy naszych paraolimpijczyków, którzy w 2022 roku w konkurencjach paraolimpijskich wywalczyli 26 medali mistrzostw świata i 41 mistrzostw Europy. To wszystko sprawia, że z optymizmem możemy spoglądać w przyszłość.

W jaki sposób MSiT uczestniczy, pomaga w przygotowaniach do IO w Paryżu?

Warto zacząć od tego, że przygotowania do igrzysk olimpijskich to nie ostatnie tygodnie czy miesiące, tylko lata. Ministerstwo Sportu i Turystyki wspiera finansowo przygotowania reprezentantów Polski do występów na igrzyskach w ciągu całego, czteroletniego cyklu olimpijskiego. Robimy to w ramach Programu Olimpijskiego i jest to wsparcie wielokierunkowe. Dofinansowujemy między innymi zgrupowania krajowe i zagraniczne, udział sportowców w zawodach rangi mistrzowskiej, zakup sprzętu sportowego czy wynagrodzenia kadry trenerskiej i współpracującej, a także szereg innych potrzeb. Najlepsi reprezentanci Polski pozostają w szkoleniu centralnym, finansowanym w głównej mierze ze środków publicznych przez nawet 250 czy 300 dni w roku. W 2022 roku na wsparcie przygotowań naszych reprezentantów przeznaczyliśmy blisko 158 mln zł, a budżet olimpijski na rok 2023 to już niemal 181 mln zł. Co najmniej tyle samo planujemy na rok 2024.

W ostatnich latach poziom światowej czołówki zawodników w niemal każdym sporcie znacznie się wyrównał, co stymuluje poszukiwania przewagi nad rywalami w obszarach pozatreningowych. Oznacza to znaczący rozwój badań naukowych wspomagających proces szkolenia. Już od kilku lat umożliwiamy polskim związkom sportowym pozyskiwanie środków dotacyjnych na prowadzenie badań naukowych na potrzeby przygotowań olimpijskich. Cały czas wzmacniamy również potencjał naukowo-badawczy podlegającego ministerstwu Instytutu Sportu – Państwowego Instytutu Badawczego. Dzięki temu byliśmy w stanie rozszerzyć zakres badań diagnostycznych reprezentantów i zwiększyliśmy liczbę zawodników objętych tym systemem. Poprzez takie działania wyrównujemy szanse polskich sportowców w stosunku do rywali z innych krajów.

Co roku przeznaczamy na wsparcie polskiego sportu coraz wyższe kwoty. Poprawiamy też stan infrastruktury sportowej w Ośrodkach Przygotowań Olimpijskich Centralnego Ośrodka Sportu.

Wzmacniamy także sztaby szkoleniowe sportowców walczących o najwyższe cele. W tym roku po raz trzeci realizujemy Program Super Trener, który pozwala byłym wybitnym sportowcom na podjęcie pracy zawodowej w polskich związkach sportowych w charakterze m.in. asystenta trenera głównego kadry narodowej, asystenta kierownika wyszkolenia czy dyrektora sportowego. Wspomniany program umożliwia sportowcom doskonalenie umiejętności w zakresie szkolenia zawodników kadry narodowej lub zarządzania polskimi związkami sportowymi. W obecnej edycji z takiej możliwości skorzystało 30 osób. Korzyści są obopólne – nasi reprezentanci mogą pozostać przy sporcie, który kochają, i w którym czują się najlepiej, nabywając nowych kompetencji. Jednocześnie przekazują doświadczenie zdobyte podczas lat rywalizacji na najwyższym poziomie kolejnym pokoleniom mistrzów.

W jaki sposób MSiT włączy się w przygotowania polskich sportowców, ale – ponieważ rozmawiamy dla „Forum Trenera” – także i trenerów, do IO w przyszłym roku, roku olimpijskim?

O programie olimpijskim już wspominałem. Doceniamy także indywidualne sukcesy sportowców. Zawodnikom, którzy zajmują miejsca punktowane na międzynarodowych imprezach mistrzowskich, przyznawane są stypendia sportowe, a medalistom i ich trenerom nagrody pieniężne. Dodatkowo zawodnikom, którzy zajmują wysokie miejsca w mistrzostwach świata, Europy i oczywiście na igrzyskach olimpijskich, przyznawane są stypendia sportowe, które umożliwiają im jeszcze lepsze przygotowania do najważniejszych występów.

Doskonale zdaję sobie sprawę, jak ważne dla zawodników i ich trenerów jest zabezpieczenie materialne. Warto więc przypomnieć, że w 2022 roku nasz resort przejął doskonale oceniany przez środowisko sportowe projekt Team 100, który aktualnie obejmuje członków kadr narodowych w wieku 16–23 lata oraz wspiera perspektywicznych zawodników, którzy znaleźli się w szczególnie złożonej sytuacji sportowej lub życiowej. Nie zapominamy o wyróżniających się trenerach, których dofinansowujemy w ramach stypendium Team 100 Trener. W 2022 roku stypendia finansowane z budżetu MSiT zostały przyznane ponad 1500 osobom, w tym mamy już 1700 stypendystów, chociaż minęła dopiero połowa roku.

Ponadto w minionym roku uruchomiliśmy zadanie dotyczące wspierania programów kariery dwutorowej dla członków kadr narodowych polskich związków sportowych. Jego zamierzeniem jest umożliwienie elastycznego łączenia kariery sportowej z edukacją i pozyskiwaniem kwalifikacji zawodowych. W pierwszej jego edycji dofinansowanie pozyskały dwa polskie związki sportowe, w bieżącym roku zainteresowanie projektem wzrosło i mogliśmy wesprzeć sześć podmiotów. To projekt, który planujemy rozwijać.

Spotkanie ministra Kamila Bortniczuka z żużlowymi mistrzami Europy

Uważa pan, że sportowcy i trenerzy mają wszystko, czego potrzeba, by właściwie przygotować się do IO?

Co roku przeznaczamy na wsparcie polskiego sportu coraz wyższe kwoty. Poprawiamy też stan infrastruktury sportowej w Ośrodkach Przygotowań Olimpijskich Centralnego Ośrodka Sportu. Tylko w 2022 roku na inwestycje o szczególnym znaczeniu dla sportu, z których korzystają nasi najlepsi sportowcy, przeznaczyliśmy 233 mln złotych. Na koniec kwietnia oddaliśmy do użytku nowoczesny internat sportowy w COS-OPO Giżycko, który pozwala sportowcom na treningi i regenerację w optymalnie przygotowanych warunkach. Dzięki tej inwestycji ośrodek na Mazurach dołączył do oferty całorocznej COS.

Zdaję sobie oczywiście sprawę, że są kraje, gdzie budżety na przygotowania olimpijskie są wyższe, ale mogę zapewnić, że robię wszystko co w mojej mocy, aby naszym zawodnikom, którzy mają kwalifikacje do IO w Paryżu lub realne szanse na ich uzyskanie, nie brakowało niczego. Dlatego między innymi dążyłem do pozyskania rekordowego budżetu na sport. W tym roku dysponujemy największymi w historii środkami, z których ponad 3,7 mld złotych przeznaczamy na polski sport.

Ile medali zdobędą reprezentanci Polski na IO w Paryżu? Czy więcej niż te 14 z Tokio? Albo zapytamy inaczej, z ilu medali byłby pan usatysfakcjonowany?

Piękno sportu polega na tym, że jest on nieprzewidywalny, wyniki rywalizacji zaskakujące, a igrzyska olimpijskie – ze względu na swoją specyfikę i rangę – są pod tym względem szczególne. Historia pokazuje, że murowanym faworytom presja ciąży tak bardzo, że trudno jest im sięgnąć po medal. Nie chciałbym nakładać na naszych zawodników dodatkowego obciążenia swoimi oczekiwaniami, ale mogę zdradzić, że szans medalowych upatruję m.in. w lekkiej atletyce, piłce siatkowej, wioślarstwie, kajakarstwie, szermierce, wspinaczce sportowej, a także kolarstwie, żeglarstwie, sportach walki czy tenisie. Zapewniam, że za wszystkich naszych reprezentantów będę tak samo mocno trzymać kciuki. Mam także nadzieję, że osiągnięcia w Paryżu przewyższą nie tylko te z Tokio (14 medali), ale i z Barcelony (19 krążków), bo wspaniałe wyniki naszych reprezentantów na III Igrzyskach Europejskich Kraków-Małopolska 2023 są obiecującym prognostykiem.

Wygląda na to, że w Paryżu wystartują sportowcy z Rosji i Białorusi pod neutralnymi flagami. MSiT twardo stało na stanowisku, że nie jest to właściwe rozwiązanie i było przeciwne dopuszczeniu sportowców z tych krajów do IO. Jakie jest dziś stanowisko MSiT?

Nasze stanowisko w zakresie dopuszczenia sportowców z Rosji i Białorusi do igrzysk w Paryżu nie zmieniło się. Dalej uważamy, że co do zasady nie powinno ich tam być. W naszej ocenie konkretni sportowcy z Rosji i Białorusi mogliby brać udział w rywalizacji sportowej jedynie w sytuacji, kiedy wyraźnie opowiedzieliby się przeciwko wojnie na Ukrainie i odcięli od jakichkolwiek powiązań z państwem rosyjskim, stając się w ten sposób de facto dysydentami. Aktualnie międzynarodowe środowisko sportowe jest na etapie konkretyzowania bardzo mgliście na razie określonych przez MKOl warunków dotyczących startów Rosjan i Białorusinów w zawodach międzynarodowych. Te warunki najprawdopodobniej zmierzają w takim kierunku, jak my go sobie wyobrażaliśmy, a więc do zaproponowania rosyjskim i białoruskim sportowcom podpisania tak daleko idących deklaracji sprzeciwu wobec reżimu, że zdecydowana większość z nich nie będzie chciała tego zrobić. Natomiast oczywiście do igrzysk w Paryżu pozostało sporo czasu i wiele w tym zakresie może się jeszcze wydarzyć. Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie również, aby w imprezach mistrzowskich organizowanych przez polskie związki sportowe, uczestniczyli zawodnicy reprezentujący wyżej wymienione kraje. Wydałem w tej sprawie rekomendacje dla polskich związków sportowych i uważam, że – mimo zewnętrznych trudności, jakie się pojawiają – polskie środowisko sportowe jest w tej sprawie mocne oraz skonsolidowane, za co serdecznie dziękuję.

Mam także nadzieję, że osiągnięcia w Paryżu przewyższą nie tylko te z Tokio (14 medali), ale i z Barcelony (19 krążków)

Pan minister kontaktuje się z szefami innych resortów europejskich. Jak władze sportowe innych krajów podchodzą do zagadnienia startów rosyjskich i białoruskich sportowców w międzynarodowej rywalizacji?

Podejście to różni się w zależności od poszczególnych krajów, podobnie jak wobec samej wojny na Ukrainie. Wielkim sukcesem, możliwym między innymi dzięki naszej aktywności, jest funkcjonowanie koalicji prawie 40 państw europejskich i pozaeuropejskich, które, podobnie jak my, podchodzą do kwestii obecności sportowców z Rosji i Białorusi na arenach międzynarodowych. Od początku wojny w Ukrainie koalicja ta opublikowała cztery stanowiska kierowane do międzynarodowych władz sportowych, wywierając presję na przyjęcie rozwiązań, które są z naszego punktu widzenia słuszne. Oczywiście im dalej od granic Ukrainy i Europy, tym trudniej jest przekonać partnerów zagranicznych co do zasadności dalszego izolowania sportowców z Rosji i Białorusi, a co za tym idzie do całkowitego niedopuszczenia ich do startu w igrzyskach Paryż 2024. Mamy do czynienia z pełnym spektrum podejścia – od postulatu całkowitego wykluczenia Rosji i Białorusi z igrzysk, po apele o przywrócenie tych państw do rywalizacji w zasadzie bez żadnych warunków czy obostrzeń. Cały czas, poprzez dyplomację sportową, staramy się przekonywać tych, którzy chcieliby szeroko otworzyć furtkę dla Rosjan i Białorusinów, że nie jest to właściwa droga.  

Minister Kamil Bortniczuk podczas uroczystości przekazania łodzi motorowych Polskiemu Związkowi Kajakowemu i Polskiemu Związkowi Towarzystw Wioślarskich. Fot. Ministerstwo Sportu i Turystyki

Ostatnio doszło do zmiany na stanowisku prezesa PKOl – nowym szefem został Radosław Piesiewicz. Jak pan ocenia współpracę MSiT i PKOl?

Z uwagą śledzę działania nowych władz PKOl, doceniam aktywność prezesa Radosława Piesiewicza, który ma bardzo ambitny program i mam nadzieję na naszą owocną współpracę dla dobra polskiego sportu. Wspieramy PKOl w jego działaniach statutowych, dofinansowaliśmy w tym roku zakup strojów dla reprezentacji Polski na III Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023, a także udział młodych polskich sportowców w letnim i zimowym Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy (EYOF). Nasze relacje są bardzo dobre.

MSiT wprowadza wiele programów wspierających polski sport wyczynowy, a także programów dla dzieci i młodzieży. Z których wprowadzonych projektów jest pan szczególnie dumny?

Pozostając jeszcze przez chwilę przy sporcie wyczynowym, muszę zaznaczyć, że cieszę się z pozytywnego odbioru w środowisku sportowym naszych stypendiów Team 100. Zdajemy sobie sprawę, że przedział 16–23 lata to często wiek newralgiczny w karierze sportowca. Przejście z kategorii juniora do młodzieżowca, a zwłaszcza seniora, wiąże się z dużym wzrostem obciążeń treningowych i startowych. Jest to jednocześnie czas podejmowania ważnych decyzji dotyczących przyszłości, związanych z edukacją czy pracą zawodową. Wszystko to sprawia, że wielu utalentowanych sportowców odchodzi od sportu. Chcemy przeciwdziałać temu zjawisku właśnie poprzez stypendia Team 100.

Dbając o rozwój sportu wyczynowego, nie zapominamy o tym, co napędza popularność danej dyscypliny, a są to niewątpliwie organizowane w naszym kraju imprezy międzynarodowe. W tym roku dofinansowaliśmy już organizację ponad 80 takich wydarzeń. Wielkie imprezy mistrzowskie są doskonałą okazją do tego, by pokazać Polskę jako sprawnego organizatora, jako kraj nowoczesny, przyjazny i atrakcyjny turystycznie, co pokazaliśmy podczas III Igrzysk Europejskich. Ta impreza pokazała, że nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów. Jestem zdania, że dzięki temu doświadczeniu wykonaliśmy milowy krok w stronę organizacji igrzysk olimpijskich, oczywiście w rozsądnym terminie.

Finiszujemy z Programem Sportowe Talenty, którego celem jest odkrywanie najbardziej utalentowanych sportowo uczniów w polskich szkołach. Za nami edycja pilotażowa projektu realizowanego we współpracy z Ministerstwem Edukacji i Nauki, który od nowego roku szkolnego ma się znaleźć w podstawie programowej szkół. Jego fundamentem jest narzędzie SportoweTalenty.pl udostępnione nauczycielom w celu wprowadzania i monitorowania wyników testów sprawnościowych przeprowadzanych podczas lekcji wf-u. Zanonimizowane wyniki testów zostaną z czasem udostępnione klubom sportowym, które za pośrednictwem szkoły będą mogły kontaktować się z rodzicami, aby zaproponować im dalszy sportowy rozwój ich dziecka. Dobrowolny pilotaż Sportowych Talentów, który przeprowadziliśmy na Opolszczyźnie i Lubelszczyźnie, wypadł bardzo owocnie. W projekcie wzięło udział ponad 50 procent szkół, przetestowaliśmy blisko 55 tysięcy uczniów. Ten program nie tylko pozwoli nam odnaleźć utalentowane sportowo jednostki, ale przede wszystkim da nam obraz kondycji polskich uczniów i pozwoli wprowadzać skuteczne polityki w zakresie zdrowia publicznego.

Ten aspekt jest dla mnie bardzo ważny, bo doskonale zdaję sobie sprawę z postępujących chorób cywilizacyjnych wśród najmłodszych. Stąd też decyzja o utworzeniu innowacyjnego Programu Prozdrowotnych Wakacyjnych Półkolonii z budżetem 50 mln złotych. Po raz pierwszy dzieci biorące udział w półkoloniach zostały przez nas objęte wszechstronnym wsparciem – poza dużą dawką aktywności fizycznej dostały w pakiecie zajęcia z dietetykami, psychologami i fizjoterapeutami. Naszym celem było przygotowanie i przekazanie rodzicom kompleksowej pigułki wiedzy o kondycji fizycznej ich pociech. Wszelkie rekomendacje specjalistów zawierane są w indywidualnych dzienniczkach, przygotowanych dla każdego z uczestników. Dzięki temu łatwiej będzie wprowadzać rodzicom w życie działania prewencyjne, a to z korzyścią wpłynie na zdrowie i kondycję dzieciaków.

Stawiamy również na bezpieczeństwo. W ramach kampanii informacyjno-edukacyjnej „Bądź aktywny, bądź bezpieczny”, którą realizujemy we współpracy z Instytutem Sportu –  Państwowym Instytutem Badawczym, w przystępny, atrakcyjny sposób pokazujemy dzieciom jak ważne są zasady bezpieczeństwa podczas wypoczynku w górach, nad wodą czy w mieście. Cieszę się, że projekt wspierają wspaniali ambasadorzy, wybitni sportowcy, tacy jak: Aleksandra Mirosław, Robert Kubica, Bartek Marszałek, Bartosz Zmarzlik czy Kajetan Kajetanowicz. Akcja z jednej strony promuje aktywność fizyczną wśród dzieci i młodzieży, z drugiej zaś kładzie nacisk na to, aby ta aktywność nigdy nie odbywała się kosztem bezpieczeństwa. Zamierzamy sukcesywnie rozwijać te działania, dlatego dofinansowaliśmy zakup 94 łodzi motorowych, które – przy współpracy z Polskim Związkiem Kajakowym i Polskim Związkiem Towarzystw Wioślarskich – zostaną użyczone klubom oraz sekcjom kajakowym i wioślarskim na terenie całego kraju w celu poprawy bezpieczeństwa osób aktywnie spędzających czas nad wodą. Naszą ambicją jest, aby na akwenach wodnych w Polsce jak najrzadziej dochodziło do utonięć.

Finiszujemy z Programem Sportowe Talenty, którego celem jest odkrywanie najbardziej utalentowanych sportowo uczniów w polskich szkołach. Za nami edycja pilotażowa projektu realizowanego we współpracy z Ministerstwem Edukacji i Nauki, który od nowego roku szkolnego ma się znaleźć w podstawie programowej szkół.

Jakie projekty ma w planach ministerstwo?

Jesteśmy w trakcie kolejnych naborów do infrastrukturalnego Programu Olimpia, w ramach którego budujemy hale przyszkolne o lekkiej konstrukcji. Budżet tego rządowego projektu wynosi aż dwa miliardy złotych, a warunki jakie proponujemy samorządom są niezwykle atrakcyjne – nasz resort dofinansowuje nawet 70 procent wydatków związanych z realizacją inwestycji. Co istotne, program jest inkluzywny – mogą w nim brać udział wszystkie samorządy, zarówno małe, jak i wielkomiejskie. Po raz kolejny zapraszam do przesyłania zgłoszeń. Jesteśmy w stanie zbudować nawet 1000 hal przyszkolnych, z których korzystać będą w największym stopniu dzieci i młodzież.

Stale rozwijamy nasze programy aktywizacyjne i przeznaczamy na nie coraz większe środki. Należy podkreślić, że budżet ministerstwa na sport powszechny wzrósł z poziomu 117 mln zł w roku 2015 do rekordowego poziomu 599 mln zł w roku obecnym. Dzięki wzmacnianiu i rozwijaniu naszych projektów, w 2022 roku udało nam się dotrzeć do 35 mln odbiorców. Mamy oczywiście apetyt na więcej.

Zamierzamy wzmocnić Program Upowszechniania Strzelectwa. To systemowe rozwiązanie, które ma na celu upowszechnianie aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży poprzez udział w strzeleckich zajęciach sportowych realizowanych z wykorzystaniem technologii laserowej. Zajęcia te będą prowadzone na terenie szkół ponadpodstawowych w całym kraju. W roku bieżącym na realizację programu przeznaczyliśmy 30 mln. Docelowo planujemy dotrzeć z tym projektem do wszystkich szkół ponadpodstawowych w kraju.

Coraz większe środki przeznaczamy oczywiście na nasze programy flagowe, takie jak: Program Klub, Szkolny Klub Sportowy, Sportowe Wakacje+, Program Certyfikacji Szkółek Piłkarskich, Program Sport dla Wszystkich i Sport Wszystkich Dzieci. Niezmiennie aktywizujemy i będziemy aktywizować środowiska akademickie oraz wspierać upowszechnianie sportu wśród osób z niepełnosprawnościami. Zwiększyliśmy budżet na Program Upowszechniania Sportu Osób z Niepełnosprawnościami z 20,6 do 30 mln złotych.

Z racji swoich obowiązków często uczestniczy pan również w wydarzeniach sportowych w niewielkich miejscowościach w Polsce. Proszę mi powiedzieć, czy widać, że dzieci i młodzież z tych ośrodków nadal garną się do sportu? Bo w wielu krajach jest z tym problem, a zatem jaki jest pomysł MSiT, żeby upowszechniać sport, kultywować zdrowy tryb życia wśród Polaków, co nie jest możliwe bez aktywności fizycznej?

Współpracujemy blisko z Krajowym Zrzeszeniem Ludowe Zespoły Sportowe i widzimy, jak ważny jest sport dla dzieci i młodzieży w środowiskach wiejskich. KZ LZS, który został wybrany operatorem Programu Klub, pozwolił nam dotrzeć z ministerialną ofertą do nowych środowisk, w tym właśnie środowisk wiejskich. Wsparcie małych i średnich klubów sportowych to jeden z naszych priorytetów, dlatego podjąłem decyzję o przyznaniu na Program Klub w 2023 roku rekordowych środków w kwocie 75 mln złotych. Dzięki temu mogliśmy dofinansować aż 5876 klubów, ponad 100 więcej niż rok wcześniej.

Wprowadziliśmy w życie także nowy program Mikro Granty. Jego głównym założeniem jest wsparcie lokalnych inicjatyw sportowych, realizowanych w różnych formach. To na przykład ogólnodostępne zajęcia sportowe, turnieje, eventy, pikniki, konkursy i inne wydarzenia sportowe dla najmłodszych. W tym przypadku promujemy małe projekty, a organizacje sportowe mogą ubiegać się o dofinansowanie w wysokości do 20 tys. złotych za projekt. Na realizację programu w 2023 roku zaplanowaliśmy kwotę w wysokości 30 mln. Jestem przekonany, że będzie to atrakcyjna forma wsparcia dla organizatorów sportu w mniejszych lokalizacjach, w tym na wsi, gdzie dostęp do oferty sportowej nie jest tak bogaty jak w miastach.

Grał pan w piłkę nożną. Czy nadal jest pan aktywny fizycznie? Czy obowiązki ministerialne ograniczają możliwość uprawiania sportu, a może przeciwnie?

Staram się być aktywny na tyle, na ile pozwalają mi obowiązki służbowe. Gra w piłkę nożną na orlikach, które nota bene aktywnie modernizujemy, czy też ćwiczenia siłowe, pozwalają mi zachować dobrą formę i oderwać się chociaż na trochę od politycznych emocji. Próbuję swoich sił także w nowych dyscyplinach, które mam okazję poznawać w ramach cyklu video „Kulisy Sportu”, do oglądania którego serdecznie wszystkich zachęcam. Wszystkie odcinki kulis można znaleźć na kanale YouTube Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wraz ze znanymi sportowcami odkrywamy przed kibicami ciekawostki związane z daną dyscypliną, pokazujemy elementarz treningowy, zachęcamy do podejmowania aktywności fizycznej. Za nami między innymi narty biegowe, badminton, piłka ręczna, padel czy hokej. Wszystkie te treningi sprawiły mi wiele radości i przyniosły satysfakcję. Sport to najlepszy odpoczynek i profilaktyka, pamiętajmy o tym i wybierajmy aktywny styl życia.

W ramach ministerialnego Programu Olimpia w Polsce powstaną lekkie hale przyszkolne. Wizualizacja – Ministerstwo Sportu i Turystyki