Igrzyska Paryż 2024. Trenerzy polskich medalistów olimpijskich (1)
Na igrzyskach olimpijskich w Paryżu reprezentanci Polski zdobyli dziesięć medali. Kim są szkoleniowcy medalistów olimpijskich, którzy nadzorowali ich proces szkoleniowy? Część pierwsza naszego podsumowania obejmuje złotą i srebrnych medalistów.
Przedstawiamy krótkie sylwetki trenerów, którzy pracowali z medalistami olimpijskimi z Polski na igrzyskach w Paryżu. Wielu z nich w ostatnich latach dzieliło się swoimi przemyśleniami z „Forum Trenera” na temat swojej pracy szkoleniowej.
Aleksandra Mirosław – złoty medal
Wspinaczka sportowa, konkurencja – na czas
Trener indywidualny i klubowy (KW Kotłownia Lublin) – Mateusz Mirosław
Mateusz Mirosław pracuje z Aleksandrą od 2014 roku, od kilku lat są małżeństwem. Jest odpowiedzialny za trening dyscypliny. Jak sam mówił dla „Forum Trenera”, jak większość szkoleniowców w tym sporcie jest samoukiem. „We wspinaczce muszę prowadzić własne poszukiwania, zdobywać wiedzę na własną rękę. Podchodziłem do tego w różny sposób. Analizowałem filmy, jeździłem na różne szkolenia, kursy. Pytałem różnych trenerów, z różnych sportów, głównie trenerów sprintu. Przez te osiem lat wielu trenerów mi pomogło. Udzieliło cennych wskazówek, z których nadal korzystam”.
W pracy szkoleniowej liczy się dla niego każdy szczegół. „Analizujemy wszystko, chociażby rytm dnia. Na przykład kiedy i gdzie w dniu zawodów wyjść na spacer. Chcemy przygotować się fizycznie i emocjonalnie. Analizujemy oczywiście rywalki” – mówił.
Mirosław podkreśla, że dla tego idealnego duetu najważniejsza jest indywidualna organizacja szkolenia. To sprawdziło się w Tokio, gdzie Aleksandra zajęła czwarte miejsce w trójboju i w Paryżu, gdzie sięgnęła po złoto, bijąc w kwalifikacjach dwa rekordy świata.
Daria Pikulik – srebrny medal
Kolarstwo torowe, omnium (wielobój)
Grzegorz Ratajczyk, trener kadry narodowej w kolarstwie torowym kobiet na średnim dystansie
Sylwester Szmyd, trener indywidualny
Marcin Adamów, klub BCM Ziemia Darłowska
„Pojechała taki wyścig, jakiego jeszcze nie jechała” – mówił Grzegorz Ratajczyk, trener kadry w kolarstwie torowym. „Pojechałam, jakby jutra miało nie być”, mówiła sama zawodniczka. Daria Pikulik srebrny medal w kolarskim wieloboju zdobyła ostatniego dnia igrzysk.
Jako kolarkę ukształtował ją Marcin Adamów, trener, który rozpropagował kolarstwo w Darłowie i stworzył prężnie działający klub BCM Ziemia Darłowska. W reprezentacji prowadzi ją Grzegorz Ratajczyk, odpowiedzialny za zawodniczki od średniego dystansu. Codzienny szkoleniowy kontakt z Darią i jej siostrą Wiktorią ma Sylwester Szmyd. To on rozpisuje treningi i plan przygotowań, doradza w doborze startów. „Dziękuję mojemu trenerowi Sylwestrowi Szmydowi. To on we mnie wierzył bardziej niż wszyscy inni” – powiedziała Pikulik na olimpijskim welodromie.
46-letni szkoleniowiec kolarstwo zna od podszewki. W przeszłości był znanym kolarzem zawodowym. Jeździł we włoskich grupach Lampre, Liquigas, Movistar. Był pomocnikiem wielkich zawodników, ale wygrał etap z metą na Mont Ventoux w wyścigu Dauphiné Libéré. Po zakończeniu kariery został dyrektorem sportowym w jednej z najsilniejszych grup – Bora Hansgrohe. Ale jak może pomaga też polskim zawodnikom. Jak widać z dobrym skutkiem.
Klaudia Zwolińska – srebrny medal
Kajakarstwo – slalom, kajak K-1
Jakub Chojnowski, trener kadry narodowej w kajakarstwie – slalomie
Rafał Polaczyk, trener KS Start Nowy Sącz
„Ona nie jest mistrzynią treningów, ale mistrzynią zawodów” – powiedział o Klaudii Zwolińskiej jej trener Rafał Polaczyk. Srebrna medalistka olimpijska w kajakarskim slalomie, jako pierwszy sportowiec z Polski stanęła na podium igrzysk w Paryżu. Była druga w K-1. Startowała jeszcze w dwóch konkurencjach – C-1 i kajakarskim crossie.
Pochodzi z małej wsi Kłodne w powiecie limanowskim, a trenuje i studiuje w Nowym Sączu. Jej macierzystym klubem jest Start Nowy Sącz, kuźnia kadr w kajakarskim slalomie. Obecnym trenerem Zwolińskiej jest Rafał Polaczyk, brat olimpijczyka Mateusza. W kadrze wicemistrzynię olimpijską prowadzi Jakub Chojnowski. Wielki wpływ na proces szkoleniowy kajakarki ma Francuz Jean-Yves Cheutin, odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne, który przez wiele lat współpracował z kadrami Francji i Rosji.
Julia Szeremeta – srebrny medal
Boks, kat. do 57 kg
Tomasz Dylak – trener kadry narodowej w boksie kobiet.
Ihor Sikorskyi, trener klubowy Paco Lublin
Julia Szeremeta sprawiła największą niespodziankę na igrzyskach olimpijskich w polskiej reprezentacji. W pięściarskiej kategorii 57 kg przegrała dopiero w finale, zdobyła srebro. W prężnie działającym na Lubelszczyźnie klubie Paco Lublin prowadził ją ukraiński szkoleniowiec Ihor Sikorskyi. W kadrach narodowych – najpierw juniorek, a potem seniorek – srebrną medalistkę olimpijską prowadzi Tomasz Dylak. Sama mówi, że najwięcej zawdzięcza właśnie trenerowi kadry. „Inni trenerzy nie mogli mnie okrzesać”– przyznała.
Nieuchwytny ideał specyficznego treningu motorycznego w sportach walki. W poszukiwaniu skutecznego transferu na wydajność i sprawność zawodnika (cz. 1)
Szkoleniowiec kadry pięściarskiej kobiet pochodzi z Gostynina. Przez wiele lat prowadził klubu Sporty Walki Gostynin. W Polskim Związku Bokserskim pracuje od 2016 roku, najpierw z kadrą juniorek, od dwóch lat z seniorkami. Stworzył wzorowo działający sztab szkoleniowy. Polskie pięściarki zdobywają regularnie medale imprez rangi mistrzowskiej, a na igrzyskach w Paryżu wygrały sześć na osiem stoczonych walk.
Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn – srebrny medal
Mateusz Bieniek, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Marcin Janusz, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Bartosz Kurek, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka, Paweł Zatorski, Wilfredo Leon, Bartłomiej Bołądź
Trener kadry narodowej: Nikola Grbić
Serbski szkoleniowiec postawił wtedy jasny cel. Mówił o tym, jak przygotowuje reprezentację Polski do zdobycia złotego medalu na igrzyskach w Paryżu. Było blisko, ale srebro też jest ogromnym sukcesem siatkarskiej kadry.
Grbić sukcesy odnosił jako zawodnik i potem jako trener. W Polsce pracuje od pięciu lat. Z ZAKS-ą Kędzierzyn Koźle wygrał Ligę Mistrzów. Z kadrą wywalczył mistrzostwo Europy, srebrny medal mistrzostw świata i teraz igrzysk olimpijskich. Jego filozofia prowadzenia zespołu opiera się na zasadzie, że numerem jeden zawsze jest zespół. Nie ma gwiazd, ani najlepszego zawodnika, liczy się drużyna i jej końcowy sukces. I w Paryżu ta zasada się sprawdziła.